Ohoho już dawno nie dodawałam nowych prac, a leżą już u mnie od dawna. To już nadrabiam zaległości.
Przed Wami Crackle - dyndające efektownie w uszach :)
a jak się błyszczą w słońcu - cudo:)
nie wiem czemu, ale te poniżej przypominają mi gałązki...
te kolczyki wykonane są z plastikowych koralików
Zabawy ze wstążką...
Swary ze wstążeczkami (ojoj jak słodko)
poraz n-ty bombki...
oraz Swary, nieco większe od ostatnich.
Już nie długo zasypię Was nowościami. W tym tygodniu oczekuję nowej dostawy "kulek" i innych gadżetów, aby w poniedziałek ogłosić moje pierwsze CANDY, z racji tego, że w czerwcu minie pół roku od momentu jak zaczęłam tu skrobać :D
Czeka mnie bardzo pracowity weekend. Zacznę go od piątku, gdyż w piątek zaczynają się warsztaty NLP w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, które potrwają do soboty, a niedziela upłynie mi pod znakiem "Lecę sobie w kulki :D". Oby tylko poszło wszystko według planu, bo szykuje coś nowego...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz